Bez przerwy wspomina się o nadchodzącej grze Sonic X Shadow Generations. Wreszcie przyszedł czas na konkretną aktualizację. Udało nam się zauważyć, że ten rok należy do Shadowa. Choć jest bardzo lubianą przez fanów postacią, nie skupiano dotychczas na nim tak wielkiej uwagi i mimo wszystko główną rolę wciąż sprawował Sonic. Żeby ucieszyć fanów rywala Niebieskiego Jeża, SEGA postanowiła to zmienić i we wspomnianym tytule przedstawiona zostanie jego trudna przeszłość, to on będzie najważniejszy.
Na Anime Expo 2024 w Los Angeles, SEGA oraz Studio Giggex ukazali krótki fragment animacji ”Sonic X Shadow: Dark Beginnings”, która będzie trzyodcinkowym prologiem dla gry, na którą czekamy. Głosów użyczyli Kirk Thornton (Shadow) oraz Stephanie Sheh (Maria). Wspomniane już Studio Giggex odpowiedzialne jest za animację, natomiast scenariuszem zajął się Ian Flynn.
Film rozpoczyna się krótkim dialogiem między Shadowem i Marią, przerwanym wkrótce eksplozją, z której wyłania się… Ku zaskoczeniu fanów – Gizoid Emerl. Jest to postać, która od debiutu w Sonic Battle nie miała większego znaczenia i można by rzec, że została przez nas niemalże zapomniana. Shadow ruszył w pogoń za robotem, animacja zakończyła się w momencie ich spotkania.
Możliwe jest, że Emerl będzie grywalną postacią, ale tego nie możemy być jeszcze pewni, więc niczego nie obiecujemy.
Osobom, które uczestniczyły w tym wielkim wydarzeniu rozdawano plakaty przedstawiające kolejno od góry: Doktora Geralda Robotnika, Marię, Emerla, Shadowa oraz Rouge i Omegę w dosłownie bombowej scenerii.
Pełny prequel ma ukazać się tuż przed premierą gry w jesieni, więc musimy jeszcze trochę poczekać, ale czas leci szybko więc siądziemy z popcornem przed ekranami zanim się obejrzymy.
Źródła: www.nintendolife.com, gamerant.com, www.siliconera.com
