Sztuka jest nieodłączną częścią naszego fandomu. Fani tworzą najróżniejsze dzieła związane z Niebieskim Jeżem – od rysunków po fanowskie gry i wiele innych. Dostęp do sieci daje nam możliwość podziwiania tego wszystkiego. Należy jednak pamiętać, że co za dużo, to nie zdrowo. Od komputera warto zrobić sobie czasem przerwę i wyjść na świeże powietrze. Jest to o wiele zdrowszy sposób na oglądanie sztuki związanej z Soniciem. Tak, dobrze przeczytaliście – wyjście na świeże powietrze to zdrowszy sposób na podziwianie majestatu jeża. Jak to możliwe? To bardzo proste. Zabiorę was teraz na wycieczkę do Szczecina.
We wspomnianym wyżej mieście pod adresem Świętego Ducha 2A czeka na nas przygoda. Znajduje się tam mural przedstawiający klasycznego Sonic’a we własnej osobie.
Sonic jak zawsze żądny przygód, przy tym uśmiechnięty. A przygoda czeka na nas tuż za rogiem. Zobaczmy jak prezentuje się ściana z drugiej strony.
Po drugiej stronie stoi Mario. Już tylko czeka na spotkanie z Niebieskim Jeżem – jego odwieczną konkurencją. Słyszycie, jak zaciera ręce? Fani słynnego hydraulika również mają teraz powód, by odejść od komputera.
Mario w Szczecinie miał ogromne szczęście, którego – kto wie – być może Sonic mu zazdrościł. 10 lat temu w podziemnym przejściu, który już nie istnieje, znajdował się podłużny mural przedstawiający cały pierwszy poziom Mario Bros.
Trzeba przyznać – robi wrażenie.
Artyści z pewnością musieli poświęcić sporo czasu, by stworzyć takie dzieła. Są naprawdę starannie i dokładnie wykonane oraz zresztą bardzo kreatywne. A więc teraz czas odejść od elektroniki i poszukać Sonic’a we własnej okolicy, powodzenia!
