Trzeba przyznać, że to miejsce nie należy do wybitnie przestronnych, prawda? Znajdujemy się w hangarze warsztatu Lisiastego. Widać, że prace nad Tornado idą pełną parą. Być może głównym powodem jest fakt, że trzeba się przeciwstawić srogiej, ostrej zimie. Chyba nikt nie jest na tyle szalony, aby igrać z potęgą jego ukochanej maszyny czyż nie ?
Źródło: Sonic20th – Twitter